Co słychać na łące?
(Helena Bechler)
Idą drogą kotki dwa,
każdy wielki koszyk ma.
A na łące koło chaty
stoi krowa w czarne łaty.
- Krówko, czy masz mleko słodkie?
- Daj nam dużo! – proszą kotki.
- Daj nam mleka pełne kosze,
zapłacimy Ci dwa grosze.
Nic nie rzekła krowa w łaty,
jadła trawę, gryzła kwiaty.
A koń, co za płotem stał
na caluśki głos się śmiał.
Ogrodniczka
Muz. B. Kolago
Jestem sobie ogrodniczka,
Mam nasionek pół koszyczka.
Jedne gładkie, drugie w łatki,
A z tych nasion będą kwiatki.
Ref:
Kwiatki, bratki i stokrotki
Dla Malwinki, dla Dorotki.
Kolorowe i pachnące,
Malowane słońcem.
Mam konewkę z dużym uchem
Co podlewa grządki suche.
Mam łopatkę, oraz grabki
Bo ja dbam o moje kwiatki.